-->

28 maj 2014

Ride on Bike


Jeszcze tylko 2-3 tygodnie i w końcu dostanę swój wymarzony rower...

Pierwszy raz zobaczyłam fajne rowery w teledysku Sylwi Grzeszczak. Bardzo mi się spodobał ten styl, ale nie wiedziałam co to za marka... :-(
Jakis rok temu przeglądając blog Ani, SCRAPERKA, który swoją drogą uwielbiam,  zobaczyłam helenderski rower, który zamówiła z KOKKEDAL. Weszłam na ich stronę i co widze? Właśnie te rowery, których szukałam.

Zajęło mi sporo czasu, aby się zdecydować na kupno i kolejne pare miesięcy, żeby się zdecydować na model. W końcu jednak wybrałam SKINNY TURKUS, choć nie był do końca taki jak chciałam. Brakowało mi felg pomalowanych w tym samym kolorze, więc wysłałam zapytanie czy jest możliwość aby je pomalować, bo widziałam, że jeden z modeli ma właśnie pomalowane felgi i super to wygląda. Strasznie się ucieszyłam, jak powiedzieli, że tak, tylko trzeba zakupić białe/przezroczyste gumki do hamulców żeby nie rysowały felg, i że niestety zamówienie w tym wypadku potrwa trochę dłużej :) Tak, więc, co tam… czekam, bo warto! Ale strasznie nie mogę się doczekać

photo by KOKKEDAL


Teraz wybieram jeszcze dodatki, aby indywidualnie wystylizować swój rower. Wybrałam juz biały koszyk i nieziemską torbę, do której można włożyć laptopa. Coś idealnie dla mnie.


Jak już otrzymam rower, postaram się zrobic kilka zdjęć aby Wam pokazać jak się prezentuje :-) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz