-->

30 maj 2014

Piątek na różowo...



Dziś piątek… tak, tak mój piąteczek i jak go lubię nazywać Frajdeczek.

Pomimo tego, że za oknem pochmurno to i tak jestem w dobrym humorze. 
Aby go sobie poprawić założyłam dziś coś mocno kolorowego, bo jak wiadomo kolory dodają nam optymizmu. 
Pamiętacie powiedzenie świat przez różowe okulary… ? 
No właśnie nie mam różowych okularów, ale za to ma koszulkę. Jestem z tych którzy chyba chcą widzieć tak świat na codzień. Spróbujcie kiedyś w pochmurny, nawet zimowy dzień założyć coś kolorowego. Zobaczycie ile przybędzie Wam energii.



Zastanawia mnie dlaczego tak jest, że w okresie jesieni i zimy ludzie zakładają ciemne kolory, a dopiero latem wyciągają z szafy ostrzejsze barwy. Dlaczego nie nosić ich przez cały rok. Czy świat nie wyglądałby o niebo lepiej i po stokroć optymistycznie?

Piątek to mój ulbiony dzień tygodnia. Zazwyczaj w ten dzień po pracy już nic nie robię, tylko leniuchuje, albo robię coś dla siebie…
Nie wiem dlaczego, ale czekam na niego cały tydzień, choć z innego punktu widzenia powinna to być sobota. Ale chyba sama myśl o tym, że kończę pracę godzine wcześniej niż w każdy inny dzień tygodnia oraz, że kolejne dwa dni są wolne, napawa mnie niezmiernie radością. Sami zobaczcie jak reaguje na samą myśl, że dziś jest piątek.

How I feel about Friday.


A jak Wy reagujecie na piątek?

Chętnie zobaczę Wasze Selfie
Jeśli ktoś chętny, prześlijcie swoje zdjęcie na simplycreativelifejourney@gmail.com a ja utworze z niego kolaż, który opublikuje w przyszły piątek na blogu.

Miłego weekendu!



Gosia





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz