Kocham
wiosnę.. i to wpadające słońce ,które nareszcie rozświetla moją kuchnie,
odbijając światło od panującej w niej bieli. Nareszcie chce mi się w niej
siedzieć… szykować posiłek… parzyć kawke…najlepiej
w przecudnej filiżance, którą wygrałam u Ani, prowadzącej jeden z moich
ulubionych blogów SCRAPERKA…